niedziela, 16 grudnia 2012
środa, 3 października 2012
piątek, 1 czerwca 2012
torby na lato
chociaż za oknem leje deszcz
torby są pakowne, zamykane na zamek. Wewnątrz 2 kieszonki (jedna z zamkiem)
torby są pakowne, zamykane na zamek. Wewnątrz 2 kieszonki (jedna z zamkiem)
środa, 30 maja 2012
poniedziałek, 28 maja 2012
piątek, 25 maja 2012
Podpisane kosmetyczki
Kosmetyczki/torebeczki juz robilam, ale tym razem powstały nowe z wyszytymi imonami ich właścicielek:)
czwartek, 24 maja 2012
wtorek, 15 maja 2012
po górach, dolinach
wróciłam, szyję:) A w glowie mam jeszcze obrazy z majówki... Alpy, jeziora, łąki umajone... cudnie było:)
jednego dnia opalaliśmy się nad jeziorem, drugiego robiliśmy balwana na aplejskim szczycie... Piwo, milka i sznycel:) Kilka skrawków z naszej austryjackiej majówki:
jednego dnia opalaliśmy się nad jeziorem, drugiego robiliśmy balwana na aplejskim szczycie... Piwo, milka i sznycel:) Kilka skrawków z naszej austryjackiej majówki:
środa, 18 kwietnia 2012
koszyczki
moje maleństwa
i duży, pełen kwiatów, który dostałam w prezencie:)
i wącham każdy kwiatek z osobna;)
i duży, pełen kwiatów, który dostałam w prezencie:)
i wącham każdy kwiatek z osobna;)
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
sobota, 14 kwietnia 2012
pani królikowa
Wymarzona partnerka dla królika Antoniego:) Uszyłam jeszcze jedną w bardziej wiosennym wydaniu, ale czeka jeszcze na ostatnie szwy;)
a na dokładkę wiosenne koszyczki
a na dokładkę wiosenne koszyczki
piątek, 13 kwietnia 2012
wyniki konkursu wielkanocnego:)
w tym roku rozpoczęliśmy nową świecką tradycję rodzinnych konkursów wielkanocnych. Tematem były ciasteczka.
Ja z synkiem zrobiłam pisanki:
zajęliśmy II miejsce ex aequo z Michałem, a oto jego dzieło:
a wygrały ciasteczka Iwony (za innowacyjne podjeście do tematu)
są pogłoski, że jury zostało przekupione, że wynik powinien zostac unieważniony, że jury było stronnicze ;) ale zabawa była świetna, rywalizacja ostra, a dla nas nagrodą były zjedzone wszystkie ciasteczka:)
Konkurs sie tak spodobał, że w przyszlym roku przybędzie nam drużyn. I już myślimy nad tematem przewodnim;)
Ja z synkiem zrobiłam pisanki:
zajęliśmy II miejsce ex aequo z Michałem, a oto jego dzieło:
a wygrały ciasteczka Iwony (za innowacyjne podjeście do tematu)
są pogłoski, że jury zostało przekupione, że wynik powinien zostac unieważniony, że jury było stronnicze ;) ale zabawa była świetna, rywalizacja ostra, a dla nas nagrodą były zjedzone wszystkie ciasteczka:)
Konkurs sie tak spodobał, że w przyszlym roku przybędzie nam drużyn. I już myślimy nad tematem przewodnim;)
sobota, 17 marca 2012
z innej beczki
zrobiłam decoupagowe świeczki. I nawet się zrymowało;)
są to moje pierwsze, ale na pewno nie ostatnie
czwartek, 15 marca 2012
wtorek, 13 marca 2012
królik
w zeszłym roku kupiłam gazetę z wykrojem Tildy anioła. Uwielbiam Tildę, ale jakoś ciężko się było zabrać do szycia. Aż do wczoraj:) przerobiłam wykrój na tildowego królika i oto on (mierzy 34 cm wzrosu):
Uszytego (jeszcze gołego) królika pokazałam 5 letniemu synowi z okrzykiem wielkiej radości: Zobacz jakiego królika uszyłam! Synek popatrzył na mnie z politowaniem i powiedział: Mamo, to nie jest królik, to jest lalka!
No więc musiałam królika ubrać. A to już inna bajka, bo wcześniej nic dla królików ani lalek nie szyłam;) Ale udało się. Ubranka można zdejmować.
Synek docenił moje wypociny i stwierdził: Niezły jest... A uszyjesz dla niego komputer i samochód?
No może innym razem. Teraz marzy mi się pani królikowa:)
Uszytego (jeszcze gołego) królika pokazałam 5 letniemu synowi z okrzykiem wielkiej radości: Zobacz jakiego królika uszyłam! Synek popatrzył na mnie z politowaniem i powiedział: Mamo, to nie jest królik, to jest lalka!
No więc musiałam królika ubrać. A to już inna bajka, bo wcześniej nic dla królików ani lalek nie szyłam;) Ale udało się. Ubranka można zdejmować.
Synek docenił moje wypociny i stwierdził: Niezły jest... A uszyjesz dla niego komputer i samochód?
No może innym razem. Teraz marzy mi się pani królikowa:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)